Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cracovia - Dinamo Tibilisi 3:2

Jacek Żukowski
Przebywająca na zgrupowaniu w hiszpańskiej Marbelli Cracovia rozegrała pierwszy sparing podczas tego pobytu, mierząc się w ramach turnieju Impact Football Cup z gruzińskim Dinamem. Rywale to trzeci zespół tamtejszej ekstraklasy.

Krakowianie wystąpili z nowo pozyskanymi zawodnikami - dla Budzińskiego był to drugi mecz w "Pasach" (poprzednio zagrał z Wartą Poznań), z kolei Szałachowski debiutował w krakowskim zespole. Obaj pozostawili po sobie bardzo korzystne wrażenie. W ogóle zespół trenera Dariusza Pasieki zaprezentował się z bardzo dobrej strony przed przerwą. Przeprowadzał składne akcje, stosował pressing. Po pierwszym okresie wzajemnego "badania się" uzyskał przewagę, której efektem była bramka na 1:0. Ntibazonkiza uruchomił Van der Biezena, a ten w sytuacji sam na sam z bramkarzem nie dał mu żadnych szans na skuteczną interwencję. Po chwili Budziński świetnie "znalazł" Szałachowskiego, a ten wywalczył rzut rożny. Po dośrodkowaniu z kornera Nawotczyński główkował nad bramką. Rywale odpowiedzieli tylko strzałem z rzutu wolnego, po którym musiał interweniować Kaczmarek, wybijając piłkę spod spojenia na rzut rożny.
W 28 min Van der Biezen zrewanżował się Ntibazonkizie za podanie, świetnie znalazł partnera, a ten strzelił pewnie do siatki z kilku metrów. Jeszcze Holender uderzył obok słupka i krakowianie mogli schodzić na przerwę zapisując sobie duży plus po tej połowie.

Niestety, w drugiej części gry prezentowali się o wiele słabiej. Trener Pasieka dokonał kilku zmian, ale nie mogło to aż tak rozregulować sprawnie pracującej wcześniej maszyny. Dinamo "rozklepało" obronę w 57 min i zmniejszyło prowadzenie rywali do jednej bramki. Osiem minut później był już remis. Gra krakowian wyglądała źle, w ogóle przestali zagrażać przeciwnikowi. O mało co nie stracili trzeciej bramki. Do gry weszli Suworow i Visnjakovs i trochę rozruszali atak. Ten drugi dostał dobre podanie z głębi pola, znalazł się oko w oko z golkiperem, minął go i skierował piłkę do pustej bramki. "Pasy" utrzymały już tę zaliczkę i w nagrodę krakowianie w ramach turniejowych gier zmierzą się w środę z ukraińskim Dnipro Dniepropietrowsk.

Nie zagrali Radomski i Suart, którzy leczą jeszcze urazy oraz kontuzjowany Bartczak i testowany Bello-Osagie, który ma problemy z mięśniami. - Cieszy postawa drużyny! - mówi dla oficjalnej strony Cracovii Dariusz Pasieka. - Pokazaliśmy dobrą grę w meczu z Dynamem Tbilisi, ale najbardziej cieszy fakt, że wypełnialiśmy założenia taktyczne. W pierwszej połowie byliśmy zdecydowanie lepszą drużyną od rywali, nasza gra mogła się podobać. Nie mówię tego tylko dlatego, że prowadziliśmy do przerwy 2:0, ale przede wszystkim dlatego, że chłopcy świetnie wypełniali założenia taktyczne, które nakreśliliśmy im przed meczem.

Tymczasem wystawiony na listę transferową piłkarz Cracovii Przemysław Kulig podjął treningi z Polonią Bytom. Ma on ważny kontrakt, ale ostatni raz zagrał w Cracovii wiosną 2009 r., bo kolejni trenerzy Cracovii nie widzieli go w kadrze.


Cracovia - Dinamo Tbilisi 3:2 (2:2)

Bramki: : Van der Biezen 17, Ntibazonkiza 28, Visnjakovs 83 - Yague 57, 65.
Cracovia: Kaczmarek - Żytko (46 Nykiel), Nawotczyński, Hosek, Kosanović - Szałachowski (60 Steblecki), Struna, Budziński (46 Straus), Szeliga (69 Visnjakovs), Ntibazonkiza (69 Suworow) - Van der Biezen.

Najlepszy Piłkarz i Trener Małopolski 2011. Weź udział w plebiscycie i oddaj głos!

Uwaga konkurs! Napisz dialog matki z córką i wygraj nagrody

Sprawdź magazyn Gazety Krakowskiej! Bulwersujące zdarzenia, niezwykli ludzie, mądre opinie

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jaga i Śląsk powalczą o mistrza!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miechow.naszemiasto.pl Nasze Miasto