Miechów: Radni kupią dziury, bo nie ma kasy na remont

Na zimowe utrzymanie dróg, na 2013 rok, zaplanowano 721 tys. 500 zł. - Trudne warunki pogodowe w grudniu ubiegłego roku oraz w styczniu i lutym tego roku sprawiły, że ta kwota okazała się niewystarczająca. Bo większe było zużycie materiału i wykorzystanie sprzętu - tłumaczy dyrektor Muszyński. I wylicza, że tylko w pierwszym miesiącu tego roku na drogi trafiło 2700 ton mieszanki.

W styczniu Jerzy Muszyński zwrócił się więc do Zarządu Powiatu w Miechowie o zwiększenie puli na zimowe utrzymanie dróg. Do kasy jego jednostki wpłynęło 70 tys. zł na zakup soli.

Jednak w lutym okazało się, że pieniędzy brakuje. - Wówczas, w uzgodnieniu ze starostą, dokonaliśmy przesunięć własnych środków na kwotę 148 tysięcy złotych - wyjaśnia Muszyński. Wydatki na zimowe utrzymanie dróg przekroczyły już 800 tys. zł.

Radnych powiatowych niepokoi jednak fakt, że Zarząd Dróg Powiatowych nie będzie miał za co remontować tras. - Włosy na głowie mi się jeżą, choć mam ich mało, jak słyszę kwotę 2 tysiące złotych. Może trzeba sprzedać po jednej dziurze radnym - proponuje Marek Boligłowa.

Stanisław Pietrzyk sugeruje, by "ubytki w jezdniach wystawić na przetarg". - Choć jeszcze trochę hektarów w Książu Wielkim zostało do sprzedaży - komentuje.

Krzysztof Świerczek przypomina, że kiedy dyskutowano czy zlikwidować zarząd dróg to pojawiały się głosy, że skoro ma on pozostać, to trzeba dać pieniądze na jego funkcjonowanie. - A teraz wygląda na to, że wystarczy tylko na pensje. W ubiegłym i w tym roku 300 tysięcy złotych dano na zakup sprzętu. Tylko teraz pracownicy chyba będą mogli sobie robić zdjęcia na koparce, bo nie będą mieli za co jeździć - zauważa.

Podczas ostatniej sesji nikt z przedstawicieli władz powiatowych nie kontynuował tego wątku. Starosta Marian Gamrat, pytany przez "Dziennik Polski" jakie działania zamierza podjąć w związku z trudną sytuacją finansową Zarządu Dróg Powiatowych odpowiada: "Czy do redakcji docierały skargi, że drogi nie są odśnieżone?".

I podkreśla, że ocena zimowego utrzymania dróg jest pozytywna. - Wielkość środków skierowanych do Zarządu Dróg w 2012 i 2013 roku nieznacznie różni się - na niekorzyść 2013 roku. Jeśli kwoty były zbliżone, to trzeba się przyjrzeć ich wydatkowaniu. Jak dyrektorowi wystarczy 2 tysiące złotych na letnie utrzymanie, to gratuluję - komentuje Marian Gamrat.

Ile Zarząd Dróg Powiatowych wydał na zimowe utrzymanie dróg?

W 2013 roku ta jednostka powiatowa dysponowała kwotą 721 tys. 500 zł. Jednak, po przekazaniu dodatkowej sumy przez miechowskie starostwo oraz po dokonaniu przesunięć w ramach budżetu ZDP, kwota wzrosła do 939 tys. 500 zł. Do końca sezonu zimowego do wykorzystania pozostało ponad 100 tys. zł.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!