Obwodnica Miechowa: Tiry jednak ominą ścisłe centrum naszego miasta!

Marek Zając z ZDW zaznacza natomiast, że budowa obwodnicy to b szybkie połączenie drogowe omijające centrum miasta, b skrócenie czasu podróży i b poprawa bezpieczeństwa. - Dostęp do okolicznych posesji nie będzie z drogi głównej, ale z dróg serwisowych - mówi.

Istnieją trzy warianty przebiegu obwodnicy. Najbardziej preferowany to pierwszy zakładający, że północne obejście Miechowa rozpocznie się od skrzyżowania istniejącej drogi wojewódzkiej z drogą powiatową w kierunku Charsznicy. - Następnie obwodnica biegłaby po północnej stronie miasta, krzyżowałaby się z drogą powiatową przy ul. Partyzantów (za kościołem w Siedliskach - red.) i z krajowej nr 7 włączałaby się do wojewódzkiej w Bukowskiej Woli - podkreśla Marek Zając.

Obwodnica ma mieć ponad 8,3 km, skrzyżowania w postaci rond. Ma przebiegać głównie przez pola uprawne, łąki, nieużytki. Mieszkańców interesowało, czy konieczne będą wysiedlenia z budynków. Okazało się, że tak - tam gdzie niezbędne będzie pozyskanie nieruchomości.

Z analiz wynika, że wysiedlenie może dotyczyć właścicieli 15 obiektów, w tym 3 mieszkalnych. Kiedy pojawi się zezwolenie na realizację inwestycji, w ślad za nim wydana zostanie przez wojewodę decyzja o wysiedleniu. Określona zostanie również wysokość odszkodowania.

Niektórzy obawiają się, że kiedy do istniejących już wiatraków dołączy trasa S7 i obwodnica, mieszkanie w tej okolicy stanie się uciążliwe. - Nie mamy podstaw, by zrobić oddziaływanie skumulowane, bo nie mamy żadnych danych z Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad dotyczących przebiegu drogi ekspresowej - mówi Marta Kozynacka.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!