Strażnik z sąsiadem ruszyli tropem wandali, którzy maszerowali w stroną cmentarza.
Kiedy weszli na cmentarz, usłyszeli z odległości kilkunastu metrów strzały oraz dźwięk rozbijanego szkła. Podeszli bliżej i zauważyli mężczyzn celujących do kolejnych zniczy ustawionych na pomnikach.
Zobacz także:Kraków: pijany spowodował wypadek. Miał trzy promile
- Nie zwlekając podbiegli do nich i używając chwytów obezwładniających, ujęli obydwu, po czym przez telefon komórkowy, poinformowali o zdarzeniu policję - relacjonuje Marek Anioł, rzecznik prasowy krakowskiej straży miejskiej. - Po kilku minutach mężczyźni wraz z bronią zostali przekazani przybyłym na miejsce funkcjonariuszom.
Po zakończonej interwencji, dyżurny straży miejskiej wraz z towarzyszącym mu sąsiadem udali się na komisariat, aby złożyć zeznania. Oczekując na przesłuchanie dowiedzieli się, że ujęci przez nich mężczyźni, idąc na cmentarz, strzelali do przechodzącego ulicą mieszkańca (na szczęście nic mu się nie stało).
Za popełnione czyny obaj staną przed sądem. Jak się dowiedzieliśmy, prawdopodobnie zostanie im postawiony zarzut z art. 160 Kodeksu Karnego: "Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3."
Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Wejdź na**kryminalnamalopolska.pl**
60 tysięcy złotych do wygrania. Sprawdź jak. Wejdź na**www.szumowski.eu **
A może to Ciebie szukamy? Zostań**miss internetu**województwa małopolskiego
Sportowetempo.pl**U nas wszystko gra.**
Zobacz, jak** poruszać się po Krakowie**1 listopada
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
